poniedziałek, 2 lutego 2015

2.

Właściwie nie wiem, co tutaj robię. Po 10 miesiącach zapragnęłam wrócić do głodzenia się i obsesyjnego myślenia o restrykcyjnych dietach. Znów widzę siebie w lustrze, jako grubaskę z przelewającym się tłuszczem, która potrafi tylko jeść. Przerabiałam już przecież to wszystko. Myślałam, że wyleczyłam się z tego raz na zawsze. Wszystko wróciło. Może i lepiej? Bez tego nie czułam się sobą. Jadłam, co popadło. Wiem, że pewnie znowu będę was zawodzić, ale jednego jestem pewna..chcę wrócić do gry.




3 komentarze:

  1. Cześć Skarbie ! Jestem z Tobą, powodzenia <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś dodałam posta o podobnej treści. Trzymam kciuki za Twój powrót - najważniejsze jest być sobą i czuć się ze sobą coraz lepiej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, zapraszam na mój blog. :)
    http://nienawidzekilogramow.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń